Niestey, z duża pomocą sędziego przegraliśmy z drużyną ze Stężycy. Porażka bolesna, bo spodziewaliśmy się piłki technicznej a nie na wykopywaniu byle do przodu licząc, że sędzia nie gwizdnie spalonego; jak się okazało taka metoda zadziałała przy pierwszej straconej bramce bo sędzia nie zauważył ponad metrowego spalonego. Kiedy prowadziliśmy mecz wygrywając 2:1 nadarzyła się kolejna porażka sędziego. Napastnik nie trafił w piłkę tylko w nogę obrońcy który padł z bólu, pomimo, że był nieodgwizdany faul, zawodnik leżał w polu karnym sędzia pozwolił grać dalej a brak leżącego obrońcy wykorzystali kopacze Stężycy. Kiedy Patryk musiał zejść z boiska ucierpiała na tym nasza obrona i głupia strata piłki w środku pola zamieniła się na trzecią jedyną poprawna bramkę dla Stężycy. Pomimo osłabienia obrony, super pokazał się Dawid Naus broniąc kilka strzałów. Po drużynie z programu Lotos można było spodziewać się nieco więcej, niż kopanie byle do przodu oraz krzyków wywal w krzaki lub fauluj. Fauli byla cała masa w efekcie drużyna ze Stężycy zaliczyła 3 żółte kartki. Jeśli chodzi o nasze bramki to pierwszą strzelił Patryk Gabrukiewicz z karnego (oczywiście faul w polu karnym zgodnie z powyższym) drugą Patryk z dystansu ale sędzia nie uznał bamki bo nie widział, ze piłka minęła linię bramkową (kibicie widzieli, że piłka wpadła odbita od poprzeczki za plecami bramkarza ale dzięki rotacji wyskoczyła), kolejna bramkę Patryk strzelił po asyście Tomka Pierzchlińskiego. Były też inne poprzeczki (Damian, Patryk) oraz 100% sytuacje których nie wykorzystaliśmy Przemka lub Marcina.
Porażka boli, bo piłkarsko byliśmy znacznie lepsi pomimo braku Adama, Kuby, Łukasza, Rafała ale zabrakło szczęścia bo wynik mógłby być zupełnie inny.
Najgorsze jest to, ze mamy już trzeciego mocno kontuzjowanego zawodnika (nie mam pojęcia jak osobnik nazywający się sędzią mógł tego nie zauważyć skoro faul był ewidentny i bardzo widoczny) .
dla pozostałych zawodników należą się gratulacje za walkę i dużo maści przeciwbólowej po drużynie która akcje przerywa przede wszystkim grą faul.
...