GKS II KOWALE rezerwy (dawniej 2001/2002) - strona nieoficjalna

Dzień dobry,

W drugim dniu turnieju na dzień dobry zostaliśmy zaskoczeni nową wersją rozpiski meczów. Nie wiemy jaki był cel organizatora, ale okazało się, że ponownie gramy z naszymi rywalami z grupy.

Pomimo osłabień drużyna GKS Kowale I wygrała swój kolejny mecz z Bałtykiem Gdynia I a drużyna GKS Kowale II po raz kolejny zremisowała z Bałtykiem Gdynia II (było bardzo wiele okazji do "nastrzelania" bramek, ale skuteczność fatalna, wiec nasi napastnicy mają o czym śnić)

W następnej kolejce obie drużyny GKS Kowale musiały się zmierzyć przeciwko sobie, tak samo jak obie drużyny Bałtyk Gdynia (to by się nie wydarzyło, gdyby nie zmiany w rozpisce).

Bratobójczy mecz zakończył się remisem, w którym w ostatniej sekundzie meczu gola wyrównującego wynik strzelił Mateusz Jabłonka.

Po podliczeniu punktów GKS Kowale I walczyło o 9 miejsce a GKS Kowale II o 15 miejsce.

Finalnie zajęliśmy 10 i 16 miejsce co i tak można uznać za zadowalające patrząc na poobijanych i wymęczonych  zawodników drużyny GKS Kowale.

Za bardzo pozytywną można uznać wygraną i remis z drużynami Bałtyku, które przybyły w bardzo licznym składzie a GKS Kowale pomimo mocno okrojonego składu stanęły na wysokości zadania.

Oficjalnie najlepszymi zawodnikami Kowal uznano:

KUBĘ MICHAŁOWSKIEGO

MIŁOSZA SIELIWOŃCZYKA

W mojej ocenie bardzo dobrze zaprezentował się napastnik  ŁUKASZ SZYPOWICZ - siejąc popłoch w obronie przeciwnika oraz KRYSTIAN MICHAŁOWSKI - wybraniając wiele wydawałoby się piłek nie do obrony.

Specjalne podziękowania należą się rodzicom za bezcenna pomoc w transporcie oraz gorący doping.

Pozdrawiam

A.S.

Relacja Wideo

Krótka relacja z pierwszego dnia turnieju.

Do turnieju drużyny przystąpiły zmobilizowane i pewne swoich umiejętności. Początek turnieju był bardzo dobry, ponieważ drużyny w swoich pierwszych meczach zdobyły 4 i 6 punków, a gdyby nie zabrakło szczęścia, to po dwóch meczach obie drużyny mogłyby mieć po 6 punktów. Potem niestety trafiła nas czarna seria. Twarda gra na boisku zrodziła kontuzje w GKS Kowale I i do 3 meczu przystąpiliśmy tylko czterema zawodnikami. Niestety nie mogli już grać Przemek i Adaś Ż. Drużyna na początku dostała "lanie", bo nie potrafiła przenieść ciężaru gry na stronę rywala, ale pod koniec meczu Trener znalazł sposób, aby stawić opór rywalowi i dzięki temu drużyna zdobyła 2 bramki. Niestety zabrakło już czasu, sił  i mecz skończył się porażką (wynik 2:5). Drużyna GKS Kowale II chyba przestraszyła się przeciwnika z Lęborka i tym zakończyła swą dobrą passę. W kolejnych meczach cieszyło zaangażowanie i walka. W ostatnim meczu na twarzach zawodników GKS Kowale I widać było, że chłopcy chcą udowodnić, że pomimo iż do meczu Bałtykiem Gdynia przystępują tylko we czworo, to są wstanie powalczyć i tak też zrobili wygrywając 1:0. 

Wielkie brawa dla wszystkich zawodników którzy uczestniczyli w pierwszym dniu turnieju, za bardzo ładną i waleczną walkę. Przykre i nie fair jest to, że niestety drużyny zostały osłabione ponieważ część powołanych zawodników bez uprzedzenia nie stawiła się na zbiórce, poważnie osłabiając kolegów.

Pozdrawiam A.S.

Poniżej wyniki z pierwszego dnia turnieju